A jakoś tak mnie tchnęło, że jeszcze jednego posta wrzucę:)
Mały przezywa teraz fascynacje wszelkimi kopareczkami, wywrotkami, betoniarkami itp. sprzętem budowlanym, wiec na urodziny postanowiłam uszyć mu kocyk właśnie z koparkami i puchatym minky. No i nie ważne, że urodziny za ponad tydzień, ba! wtedy to ze 2-3 tyg jeszcze brakowały, ale skoro wena przyszła, materiały były dostępne to czemu by nie!
Chciałam już dać kocyk synkowi i zobaczyć jak się cieszy, ale jednak się powstrzymałam i cierpliwie poczekam do tego piątego... miejmy nadzieję, że wytrzymam...tak, tak dam radę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz